Belgijska gazeta Van Antwerpen  w jednym z ostatnich wydań poruszyła temat jednej z najlepiej opłacanych grup pracowniczych w Belgii. Należą do niej piloci statków w porcie, w tym przypadku w Antwerpii.

Zawód takiego pilota statku wiąże się z opieką nad statkiem i nadzorem bezpiecznego przepłynięcia przez rzekę. Jak podaje gazeta Van Antwerpen, praca ta jest jednym z najbardziej opłacalnych zajęć w Belgii. Mimo to, pracownicy przez dwa dni blokowali wielkie kontenerowce żądając wyższej stawki premii.

Przypomnijmy, że nowicjusz pilotażowy rozpoczynający pracę rocznie zarabia 48,600 EUR brutto. Flamandzki Rzecznik wyjaśnia, że kilka lat temu piloci otrzymywali średnio 2000 EUR/m-c wynagrodzenia zmiennego, oprócz swojej podstawowej pensji. Ponadto piloci otrzymali szereg innych dodatków za niebezpieczną pracę, pracę w weekendy oraz nocne zmiany. „Przeciętny pilot  zarabiał ok.7000 EUR netto miesięcznie” – mówi Wilfried Lemmens były prezes pilotażu. Według innego belgijskiego czasopisma – De Tijd – nadmorscy piloci mogą zarabiać nawet 10 000 EUR miesięcznie.

Tego typu piloci pracują w następującym systemie: siedem dni pracy, pięć dni wolnego. „Pilot pracuje średnio 25 godzin tygodniowo w tym dojazdy „- mówi Lemmens. Piloci ze względu na swój system pracy mogą jeszcze podejmować dodatkowe zatrudnienie.

Z uwagi na bardzo wysokie zarobki oraz krótkie godziny pracy, dla niektórych jest to wymarzone stanowisko. Jednakże, aby zostać jednym z pilotów trzeba posiadać bardzo wysokie kwalifikacje i umiejętności. Piloci to głównie eksperci, którzy w  głównej mierze posiadają doświadczenie jako kapitanowie żeglugi dalekomorskiej.

źródło: www.nieuwsblad.be, Autor: Magdalena Bukowska