Nie od dziś wiadomo, że chorowanie kosztuje. Drogie badania, wizyty u specjalistów czy leki potrafią bardzo zmniejszyć objętość naszego portfela. W Niemczech leczenie bywa jeszcze droższe niż w Polsce. Różnica jednak polega na tym, że pracując u naszych zachodnich sąsiadów można odliczyć znaczną część tych kosztów od swojego podatku, a tym samym uzyskać wyższy zwrot podatku z Niemiec.
Niemieckie prawo podatkowe określa szereg ulg podatkowych, które podatnik może wykorzystać w swoim rozliczeniu. Kilka z nich dotyczy wydatków związanych ze zdrowiem. Decyzję o uznaniu takiej ulgi we wniosku podatnika przyznaje finalnie Urząd Skarbowy. Zazwyczaj zależy to w dużym stopniu od tego, czy podatnik przedstawi odpowiednie dokumenty, które stwierdzają medyczną konieczność przeprowadzenia danego zabiegu czy zakupu konkretnego lekarstwa. W praktyce oznacza to, że aby uzyskać wyższy zwrot podatku należy przedłożyć odpowiednie recepty, skierowania i zaświadczenia lekarskie. WAŻNE! Podatnik powinien pamiętać, że nie może liczyć na zwrot jeśli jego wydatki zrekompensowała wcześniej kasa chorych.
Lekarstwa
Osoby pracujące w Niemczech mają prawo odliczyć od swojego podatku koszty zakupionych leków. Ulga dotyczy nie tylko leków kupionych na receptę czy tych współfinansowanych przez państwo, ale obejmuje również leki nabyte bez recepty (np. środki przeciwbólowe). Te ostatnie mogą zostać odliczone tylko wtedy gdy podatnik będzie posiadał pisemne zalecenie wydane przez lekarza. Trzeba pamiętać, że Urząd Skarbowy uznaje tego rodzaju wydatki jedynie do określonego progu, który jest obliczany na podstawie indywidualnego dochodu, sytuacji rodzinnej i liczby dzieci podatnika.
Od pewnego czasu w wielu niemieckich aptekach można uzyskać specjalne zaświadczenia dla Finanzamtu, które określa wysokość wydatków poniesionych w danej aptece. Formy i nazwy tych zaświadczeń różnią się w zależności od apteki. Jeśli pracujesz w Niemczech, warto udać się do apteki w której regularnie zaopatrujesz się w lekarstwa i poprosić o kartę klienta – Kundenkarte. Osoby posiadające taką kartę mogą otrzymać oficjalne zestawienie zakupów dokonanych w ciągu całego roku w danej aptece. Nie wolno zapomnieć, iż aby niemiecki Urząd Skarbowy uznał ulgę z tego tytułu potrzebne są także dokumenty, które uzasadniają konieczność przyjmowania lekarstw – najczęściej są to recepty: różowe lub zielone. Te pierwsze oznaczają recepty, na których znajdują się lekarstwa współfinansowane przez Państwo, a zielone zawierają medykamenty, których koszty w całości pokrywa pacjent.
Okulary
Koszty okularów można odliczyć w ramach kosztów uzyskania przychodów, ale tylko wtedy, gdy posiadana wada wzroku znacząco utrudnia lub uniemożliwia osobie pracę przy monitorze. Potrzebne jest wówczas odpowiednie zaświadczenie od okulisty – Verordnung einer Bildschirmarbeitsplatzbrille. Drugim przypadkiem, w którym podatnik może wliczyć okulary w koszty uzyskania przychodów jest posiadanie specjalistycznych okularów używanych przy pracy np. w laboratorium. Osoba nosząca takie okulary powinna posiadać specjalny dokument mówiący o obowiązku stosowania takich okularów podczas pracy w określonych warunkach.
W sytuacji gdy osoba nie spełnia żadnego z dwóch wyżej wymienionych kryteriów, wciąż ma szansę na zwrot kosztów. Wystarczy, że lekarz przepisze jej okulary na receptę albo w formie zaświadczenia lub umieści informację o tym, że obligatoryjne jest noszenie okularów w odpowiednim dokumencie, w którym jest również zawarta informacja o wadzie wzroku.
Sprzęt i zabiegi medyczne
W Niemczech istnieje możliwość odliczenia wydatków medycznych, które nie są refundowane przez kasę chorych, a które należy ponieść w celu powrotu do zdrowia. Dodatkowo można odliczyć wszelki sprzęt medyczny taki jak aparaty słuchowe, kule, wózki inwalidzkie, balkoniki etc. Oprócz sprzętu medycznego odliczyć można również zabiegi fizjoterapeutyczne zalecone przez lekarza, akupunkturę oraz wszelkiego rodzaju terapie homeopatyczne i inne formy medycyny niekonwencjonalnej. Aby móc skorzystać z ulgi na te elementy, potrzebne jest oczywiście zaświadczenie lekarskie, które mówi o konieczności zastosowania tych elementów. Ważne, aby ten dokument był datowany przez rozpoczęciem zabiegów, których koszty chcielibyśmy później odliczyć. Zwrot kosztów nie należy się za wszelkie zabiegi profilaktyczne.
Osoby ubezpieczone prywatnie na terenie Niemiec również powinny zbierać wszelkiego rodzaju zaświadczenia, która potwierdzają wysokość poniesionych kosztów leczenia. O zwrot takich kosztów należy się najpierw ubiegać w swojej Krankenkasse. Dopiero, gdy prywatna kasa nie zwróci takich kosztów lub tylko jakąś ich część, wówczas podatnik ma prawo liczyć na zwrot tych środków z niemieckiego urzędu skarbowego.
Leczenie uzależnień
Niemcy umożliwiają swoim podatnikom odliczenie zapisanych przez lekarza zabiegów i terapii uzależnień. Wiele z takich zaburzeń np. alkoholizm, narkomania, uzależnienie od hazardu są w Niemczech traktowane jak choroby. Palacze, którzy posiadają lekarskie potwierdzenie uzależnienia od nikotyny mogą sobie odpisać od podatku terapię lub np. plastry nikotynowe.
Choroby zawodowe
W przypadku chorób przewlekłych takich jak cukrzyca, wystarczy jedna recepta od lekarza – kolejne dowody zakupu leków przyjmowanych ze względu na tę samą chorobę nie muszą już być potwierdzane receptami. Tak samo w sytuacji chorób zawodowych jak np. astma, niedosłuch spowodowany hałasem czy częste wypadanie dysku. Jedno zaświadczenie od lekarza lub kasy chorych pozwoli choremu ubiegać się o zwrot kosztów leczenia. W pierwszej kolejności powinien zwrócić się do kasy chorych – a jeśli ta nie wypłaci środków należy zgłosić się do niemieckiego fiskusa.
Opłaty parkingowe i dojazdy
Pacjenci lub osoby chore mogą skorzystać z przywileju odliczenia opłat parkingowych poniesionych przed gabinetem lekarskim, sklepem medycznym czy apteką. Należy jednak pamiętać, że kluczowe znaczenie ma adres, który będzie znajdował się na rachunku i bilecie parkingowym. Osoby posiadające dowód rejestracyjny i zaświadczenie od lekarza, które świadczy o wizycie w placówce medycznej lub skasowane bilety komunikacji miejskiej, może się również ubiegać o zwrot kosztów dojazdu.
Autor: Maciej Małaj